Założyciele "Instagramu", historia sieci społecznościowych, ciekawe fakty

Internet rozwija się dosłownie w każdej sekundzie. Życie ludzi jest coraz częściej transportowane do sieci. Teraz są przyjaciółmi i komunikują się, pracują i dobrze się bawią. Od 1 stycznia 2018 roku było 38 miliardów internautów. I chociaż ponad połowa zawartości sieci tworzona jest przez roboty i specjalne programy, ludzie są bardzo aktywni i towarzyscy. W Internecie istnieje ponad 400 sieci społecznościowych, zidentyfikowano kilkunastu liderów i setki witryn jednodniowych, a nowe zastąpiono nowymi. Nowością w 2010 roku był Instagram.

Jak narodził się pomysł na Instagram

Zaprojektowany jako aplikacja do przetwarzania zdjęć. Założyciele "Instagrama" zrozumieli, że zarobią na tym trochę pieniędzy. Mieli już nieudane projekty, więc to tylko jego wyjątkowość sprawiała, że ​​regularne startowanie przynosi zyski.


W tym momencie Facebook już okazał się sukcesem komercyjnym. A twórcy "Instagrama" postanowili połączyć edytor zdjęć z siecią społecznościową. Pożyczono "Twittera" krótką wiadomość i pozwolono użytkownikom mówić o swoim życiu ze zdjęciami. W tym samym czasie wszystkie zdjęcia są ładowane natychmiast z telefonu komórkowego i są przetwarzane jakościowo do gustu właściciela. Tworzenie konta, przesyłanie zdjęć, komentowanie i sympatia - wszystko to już się stało. Wyjątkowość założycieli "Instagrama" została osiągnięta, gdy dali każdemu możliwość stworzenia iluzji w swoim modelu życia, idealnego odpoczynku, idealnego wyglądu,nienaganne relacje.

Autor idei "Instagram"

Wymyślił przedsiębiorczego przedsiębiorcę Kevina Sistroma. Urodził się w rodzinie, która była w stanie zapłacić synowi dobre wykształcenie. Nawet w szkole chodził do informatyki. Na uniwersytecie młody człowiek studiował u programisty, co nie przeszkadzało mu w wyjeździe do Europy, aby studiować sztukę fotograficzną.


Cały jego entuzjazm ciągnął za genialnym pomysłem na biznes, a Kevin miał obsesję na punkcie pragnienia otworzenia złotej zasłony. Zawsze coś robił, szukając swojej niszy na rynku informacji. Najwyraźniej jego marketingowiec miał wpływ i pomagał zrozumieć, gdzie się udać. Oceniając swoje mocne strony i wykorzystując zdobyte doświadczenia, przyszły założyciel Instagrama próbował połączyć fotografię, portale społecznościowe i lokalizację użytkownika. To było narodziny aplikacji Burbn ("Błyskawica").

Duet twórców

Pomimo niepoważnej nazwy, Systrom otrzymał wielką dotację w wysokości 500 000 USD na rozwój projektu, pod warunkiem znalezienia współzałożyciela. Współzałożycielem był młody człowiek z Brazylii, Mike Krieger. W tym czasie pracował nad podobnym projektem - miejscem komunikacji, a tylko wielkim dla niego, którego nikt mu nie dał. Dlatego Mike z łatwością przyjął propozycję Kevina, by się zjednoczyć. Gdy tylko Burbn zaczął nabywać główne cechy, stało się jasne, że różni się nieco od konkurentów. Aby wyróżnić się, Kevin zasugerował, aby skoncentrować się na łatwości udostępniania zdjęć i uczynienia programu możliwie najbardziej przyjaznym dla urządzeń mobilnych. W rezultacie Kevin i Mikeznów zaczął działać. Kreatywny kryzys trwał tak długo, jak długo Systrom nie rozumiał, jak zwiększyć przepływ zdjęć od użytkowników - potrzebny jest program, który natychmiast koryguje zdjęcia na żądanie właściciela. Im lepsi ludzie i ich życie patrzą na zdjęcie, tym bardziej chwalę się nimi. Jak tylko nowa aplikacja została uzupełniona o filtry, stało się jasne, że faceci próbowali nie za darmo.

Narodziny "Instagrama"

Aplikacja otrzymała nazwę "Instagram" ("Wiadomość błyskawiczna") i została udostępniona do pobrania na początku października 2010 r. W pierwszym miesiącu zainstalowano go na ponad milionie urządzeń mobilnych, a popularność nadal rosła. Wszyscy zainteresowali się założycielem "Instagramu": kim jest ten genialny chłopak? Przez następne półtora roku Sistrom, Krieger i ich rosnący zespół żyli z laptopami w rękach, ponieważ serwery pracowały w ciągłym trybie przeciążenia i przez cały dzień były gotowe do przywrócenia ich w razie awarii.

1 miliard transakcji

Kiedy w 2012 r. Mark Zuckerberg zaproponował im, by sprzedali projekt, aby stał się częścią jego imperium, media rzuciły się, żeby przedyskutować tę wiadomość. Znał Kevina wcześniej, kiedy pracował nad usługą fotograficzną "Facebook". Wtedy Mark nie mógł stworzyć niezależnej Sisty w swojej drużynie, był teraz gotowy zapłacić 1 miliard dolarów za ukończony projekt. 70% tej kwoty założyciele Instragramu otrzymali akcje Facebook. Zarabiali więc na projekcie, zarabiając pieniądze, których się nie nauczyli. Z Instagramem Zuckerberg zrobił to samo, co wszystkie zakupione projekty -pozwolił mu dalej rozwijać się w dawnym magazynie pod przywództwem byłych właścicieli. W tym samym czasie wydali mobilną wersję "Instagram" dla systemu operacyjnego Android. W lecie 2012 r. Wprowadzono aktualizację, aby pomóc dołączyć aplikację Facebooka do Facebooka. Nic dziwnego, że tegoroczny "Instagram" objął popularność "Twittera".
Nawet założyciel "Instagramu" nie spodziewał się takiego postępu. W Rosji integracja z siecią społecznościową "VKontakte" miała miejsce w 2013 roku.

Trzy dobrze znane fakty dotyczące Kevina Systroma

  • Kevin nie był geniuszem i nie przebił się przez dno. Również w jego biografii nie ma nic heroicznego. Chłopak z zamożnej rodziny, dobrze wykształcony, zaczął zarabiać na swoim hobby i otrzymał pieniądze od inwestorów. Tacy programiści byli wystarczający w "Epl" i "Facebook". Tylko on zarobił na swoim projekcie 1 miliard w ciągu 2 lat. Wszyscy wiedzą, jak to zrobił, ale nie potrafią tego powtórzyć.
  • Założyciel "Instagrama" Kevin Sistrom lubił fotografować. Najpierw użył maszyny Kodak, a następnie, podczas studiów we Francji, zmienił ją na Helgę, która wytwarzała obrazy z nieostrym ogniskiem. Obie kamery zrobiły kwadratowe zdjęcia. Dlatego też pierwsze edytory zdjęć i filtry Systrom zostały zaprojektowane dokładnie w tym formacie. Później, Instagram 5 lat uparcie ignorował inne proporcje zdjęć i poddał się dopiero w 2015 roku. W tym czasie połowa zdjęć zamieszczonych w Internecie została wykonana na smartfonach i były one prostokątne.
  • Twórca i właściciel "Instagramu" chciał rozpocząć udany biznes i rozpoczął naukę w Standford. Dzięki temuZapoznał się z przyszłym twórcą Twittera na Jack Dorsey. Potem pracowali razem w Google.
  • Jak zarobić na Instagramie

    Nie udało się Zuckerbergowi uzyskać dochodów z wykorzystania opublikowanych zdjęć w 2012 r. - użytkownicy byli obrażeni i zaczęli usuwać swoje strony. Dopiero w 2013 roku, po poważnej pracy prawników, znaleziono kompromis, a użytkownicy mieli również możliwość zarobienia pieniędzy na swoich zdjęciach. W 2018 roku około miliarda ludzi ma strony na Instagramie, z czego połowa zarabia na reklamie czyjejś działalności lub promuje swoją firmę.

    Opieka nad założycielami

    W październiku 2018 r. Założyciele "Instagramu" ogłosili wycofanie. Według Kevina, oni z Zuckerbergiem rozwiedli przyjaciół. Sistrom i Krieger trwają od sześciu lat, rozwijając biznes, który był już obcy pod pełną mocą. Zawsze byli doskonałymi organizatorami i kreatywnymi osobowościami, z bardzo elastycznymi i spokojnymi partnerami.

    Nieoczyszczony powód do opuszczenia

    Stworzyli funkcjonalną platformę, która była kochana z powodu braku reklam, niestrudzonych krótkich postów i okazji do dekoracji swojej rzeczywistości. "Facebook" dodał do niej wszystkich swoich użytkowników i uczynił go tak popularnym, jak to tylko możliwe. Nadszedł czas, aby właściciel zarabiał na społecznie rozwiniętej sieci społecznościowej i poprawił ją w kierunku komercyjnym. To ograniczyło twórczość Sistromus i Krieger i uczyniło ich "zdrajcami jego umysłu" w oczach fanów. Dlatego założyciele "Instagrama" zaczną coś nowego, wyjątkowego i wartościowego. IZuckerberg ich nie trzyma - rozwiedli się miliarderzy.
    Gazety zaczęły trąbić, że idą założyciele "Instagramu", a bez nich projekt zginie. Ale najprawdopodobniej ta sieć społecznościowa czeka na nowy wzrost popularności. Teraz jest to najlepsze miejsce do zarabiania pieniędzy w Internecie, a użytkownicy go nie opuszczają.

    Jak zarabiać pieniądze "Instagram"

    Stał się przytulnym i wygodnym miejscem. W "Instagramie" jest wiele przydatnych funkcji, a nowe pojawiają się regularnie. Po integracji z "Facebookiem" była okazja do zrobienia interesu, a ludzie przyjechali tutaj z pieniędzmi. Przybyli, aby zapłacić za jakość pracy. Utworzone konto jest wypełnione informacjami o sobie, zdjęciami Twojej pracy lub produktów na sprzedaż, dodawaniem subskrybentów, którzy są zainteresowani. Znajdź więc potencjalnych klientów lub kupujących. Uzyskując to doświadczenie, możesz rozpocząć tworzenie i rozpakowywanie kont na sprzedaż lub uzyskiwanie pieniędzy na promowanie i administrowanie cudzą stroną. Niektórzy zaczęli zarabiać na reklamie, wygrywać, uczestniczyć w programach partnerskich. Jest jeszcze jeden kierunek, który najlepiej działa na "Instagramie" - serwisach aukcyjnych. Jest to specjalnie stworzone do strony z wieloma subskrybentami. Im bardziej popularna jest platforma, tym bardziej właściciel prosi o jej usługi. Ale tutaj można sprzedawać, a ta wyjątkowa rzecz jest o wiele droższa niż poprzez reklamy ze wskazaniem ceny.

    Dlaczego profesjonalni fotografowie uwielbiają Instagram

    Kiedy zwykli użytkownicy publikują zdjęcia na wakacjach, wakacjach lub po wizycie w salonie piękności,nadawały swój styl życia, ominęły filtry i ozdobiły je do maksimum. Ani sztuka, ani materialna wartość nie mają takich obrazów. Ale profesjonalni fotografowie umieszczają tutaj naprawdę wysokiej jakości prace. Przebiegające sesje zdjęciowe są szczególnie korzystne. Autor prezentuje swoją pracę i określa mieszkańców, do jakiego regionu są przeznaczeni. Fotograf znajduje nowych klientów, a ci, którzy chcą zamówić wysokiej jakości zdjęcia, mogą docenić jego profesjonalizm, dowiedzieć się o cenach i przeczytać recenzje. Nawet tutaj sprzedają swoje zdjęcia lub otrzymują zamówienia na ilustrację artykułów lub reklam. W tym samym czasie nabywcy obrazów promocyjnych mieszkają w różnych częściach świata. Jest to szansa, aby fotograf stał się popularny na całym świecie i popyt.

    Co za zły instagram

    Każde zjawisko ma własną armię zwolenników i przeciwników. "Instagram" nie przemawia do wszystkich, chociaż wielu z jego krytyków nawet tam nie jest zarejestrowanych. Ta krytyka opiera się na zasadzie "nie widziałem siebie, ale kategorycznie potępiam". Są fani tej sieci społecznościowej, niezadowoleni z wpływu "Instagramu" na społeczeństwo. Wykorzystują wszystkie swoje pozytywne strony i rozsądnie oceniają niedociągnięcia. Ich opinii można zaufać, gdy mówią, że aplikacja "pomaga" zostać stałym psychologiem:
  • Zdjęcia nie mają nic wspólnego z prawdziwym życiem. Tutaj wszystko jest zbyt doskonałe: jedzenie, wygląd, związki, styl życia. Problemy z życiem są nawijane lub wycinane ze zdjęć. Oszukując innych, właściciele zdjęć zaczynają wstydzić się swojej rzeczywistości iokłamywać samych siebie.
  • ​​
  • Artykuły mają tu odpowiednie nagłówki i bezużyteczne treści. Tworzą złudzenie czytelnika, że ​​jest on świadomy wszystkich rzeczy na planecie, odwracając uwagę od problemów, które naprawdę należy rozwiązać. Na przykład wszyscy byli zszokowani, że założyciele "Instagram" opuścili firmę i czy tak ważne jest poświęcenie czasu i życie na dyskusję?
  • Pokazowy sposób życia innych przynosi do świadomości fałszywe wartości. Idealna figura, wakacje za granicą, wspaniały apartament, pyszne jedzenie z restauracji - to pozycja obowiązkowa dla subskrybentów gwiazdy sieci społecznościowej. Te "słuszne" cele w życiu są trudne do osiągnięcia. Rozczarowanie sprawia, że ​​ludzie są nieszczęśliwi.
  • Wielu publikuje swoje zdjęcia i czeka na zatwierdzenie od nieznanych subskrybentów. Stopniowo zaczynają dostosowywać się do gustów innych - powtarzać i rozwijać to, co lubią, i usuwać te, które otrzymały negatywne komentarze. Rezultatem jest kompleks niższości i zależności od czyjejś myśli.
  • Życie poza "Instagramem" jest nudne. Tylko włączenie aplikacji, użytkownik czuje się "w domu". Znajome twarze, własna strona, wykorzystanie funkcjonalności do maksimum, świeże plotki o gwiazdach - życie tu kwitnie. Tak więc rozwija się zależność od przebywania w sieci społecznej.
  • Czego jeszcze można się spodziewać po "Instagramie"

    Pomimo krytyki pracownicy uważają, że robią to z korzyścią dla użytkowników. Poprawiają zasób codziennie, chociaż Instagram opuścił swoich założycieli. W pracy kierują się życzeniami użytkowników, nowymi technologiami i celami biznesowymi właścicieli. Wszyscynastępna wersja dąży do perfekcji i sprawia, że ​​poprzednie beznadziejnie przestarzałe. Wkrótce użytkownicy "Instagram" będą mogli:
  • nałożyć tekst na wideo;
  • bezpieczniej chronić swoje konto przed hackowaniem;
  • Dowiedz się, jakie są pełne statystyki odwiedzin i odsłon;
  • Automatycznie usuń wpis, jeśli autor zmienił zdanie i uznał, że jest zbyt szczery;
  • przechowują mobilne zdjęcia i filmy z własnego i innego profilu;
  • usuń negatywne komentarze na swój temat.
  • Wszystko to ponownie zwiększy liczbę kont, liczbę zdjęć, filmów i postów, pomoże reklamować więcej produktów i wzbogacić użytkowników i właścicieli projektów. Tak więc założyciele "Instagram" opuścili firmę, ale teraz ich dzieci będą się rozwijać i rozwijać, kierowane przez menedżerów "Facebooka".

    Powiązane publikacje