Batman: Arkham Origins: Recenzja gry

Recenzja Batmana: Arkham Origins będzie interesująca dla wielu fanów franczyzy, przynajmniej dlatego, że seria od pierwszej części stała się modelem najwyższej jakości. Ludzie czekali na kontynuację zniecierpliwienia, ale byli w stanie spełnić wszystkie oczekiwania, czego można się nauczyć z tego artykułu. Materiał analizuje każdy aspekt z opisem plusów i minusów.

Obawy na etapie rozwoju

W recenzji Batmana: Arkham Origins, po pierwsze, należy zauważyć, że projekt jest prequelem głównej serii. Jeśli pierwsze dwie części zostały wykonane przez ludzi ze studia Rocksteady, to drugi pracował nad drugą osobowością. Tak więc wydawca chciał, aby franczyzy zostały przekazane jej spółce zależnej Warner Bros. Gry w Montrealu. Pierwsze dwie gry zostały stworzone w dziesięciu punktach na dziesięć możliwych, o czym była mowa. Fani uważnie obserwowali rozwój rozszerzenia z powodu zmian w programistach. Sceptycy argumentowali, że gra w każdym razie byłaby porażką, a po drugiej stronie barykady ludzie nadal mieli nadzieję na świeży wygląd. Prawda była gdzieś pośrodku.


Batman Review: Arkham Origins i każda gra przygodowa muszą zdecydowanie skupić się na fabule. Tutaj użytkownicy otrzymują prequel, w którym zdarzenia zdarzają się kilka lat po pojawieniu się mężczyzny w stroju nietoperza. Bogaty milioner Bruce Wayne był w stanie zadeklarować się jako nowy zbawca Gotham, choć tożsamość Batmana nadal pozostaje tajemnicą. Udało mu się interweniować w sprawy władz kryminalnych miasta, i tonie pozostało niezauważone. Antagonista nazywany Czarną maską wyznacza nagrodę za głowę nieznanego superbohatera. Zdobądź pięćset milionów dolarów na wszystkich znanych złoczyńców, i tak dalej Batman zaczyna prawdziwe polowania. Oto jedna z głównych wad gry. Użytkownik natychmiast widzi swoich wrogów w twarz, co natychmiast redukuje ducha przygody detektywa do zera. Poprzednie gry miały silny akcent na ten temat, a tutaj sytuacja z ich wybrykami jest zapisana tylko przez szalonego Jokera. Jest pokazywany na początku swojej zbrodniczej działalności, wywołując pewne zainteresowanie.


Rozgrywka

Recenzja Batmana: Arkham Origins musi koniecznie przedstawić opis rozgrywki. Wygląda tak. Zanim użytkownicy otworzą świat przestępczy Gotham, który po raz kolejny należy do uratowania. Poruszając się po świecie, gracz może pomóc w planowaniu i hakowaniu, który przylega do niemal wszystkich wypukłości budynków, billboardów lub bólu znanego gargulca. Użytkownicy mogą walczyć z wrogami własnymi pięściami za pomocą oryginalnych technik lub przy użyciu gadżetów. Deweloperzy zadbali o dostępność specjalnego sprzętu typu bomb-velcro, wytrząsarki elektryczne, a nawet hak można uruchomić. Podczas misji będzie mu towarzyszył środek do wykrywania częstotliwości radiowych, detektywów i dowodów ze skanera. Wydaje się, że jest tak wiele możliwości i wszystko wygląda świetnie, ale tylko dla początkujących. Doświadczeni gracze natychmiast zobaczą w tym podstawę, którą przygotowali nowi programiścipod presją wydawcy.

Wtórne we wszystkich

Już z opisanego powyżej komponentu gry w recenzji Batmana: Arkham Origins można dojść do wniosku - twórcy nie zdołali sprostać zadaniu. Każdy fan tej serii zrozumie, że rozszerzenie nie dodaje żadnych nowych elementów. Wiele osób będzie chciało go usunąć po pierwszych dwóch godzinach, ponieważ prawie każdy element nawet we wstępie powtarza poprzednią genialną część. Bohater uciekł ponownie od swoich wrogów, aby dostać się do miejsca, w którym dostanie sprzęt i wejdzie do walki. Jeśli podejmiesz bitwę z bossami, gracze pozostaną tylko z jego rękami. W Arkham City cała mechanika wyglądała świeżo, nie było monotonii. Tutaj będzie taka sama sytuacja, jeśli zapomnisz o sekwencji serii. Każda walka z potężnym przeciwnikiem jest powtarzana przez dobrze znaną mechanikę, co jest przyczyną smutku. Można to znaleźć w gadżetach, śledztwach, a nawet poruszaniu się po świecie gry. To drugorzędne jest tak uderzające, że żaden z fanów nie zawiódł stwierdzeń o kontynuacji. Stąd niedowartościowane oceny krytyków i graczy.

Kilka ciekawych pomysłów.

Gra Secondary Play Batmana: Arkham Origins manifestuje się na każdym kroku, ale nawet tu znaleziono kilka interesujących pomysłów. Nie dotyczy to nowego sposobu gry Joker, ponieważ ta postać jest wykorzystywana zbyt wiele, że wielu już się nudzi. Przede wszystkim należy zwrócić uwagę na świat gry, w którym wyczuwa się wczesny wiek przygody Batmana. Teraz superbohater ma swoją własną jaskinię, w której zawsze czeka na kamerdynera Alfreda. W porównaniu z Batman: ArkhamCity, nadal nie jest przyzwyczajony do wizerunku pomocnika superbohatera, dlatego często mówi o odpoczynku Bruce'a, swoim wolnym czasie i innych przedmiotach. Dialogi te stanowią pewną różnorodność wspólnego życia. Grafika została nieco poprawiona bez zmiany ogólnej stylistyki. Programiści dodali do trybu detektywistycznego możliwość spędzania czasu tam i z powrotem, tworząc rekonstrukcję wydarzeń. Mini-gra jest pierwsza przyjemna, ale pozostaje na jednym poziomie do końca gry. Jest kilka nowych pomysłów, ale należy je zauważyć na ogólnym tle.

Oddzielny projekt

Jeśli spojrzysz krótko na Batman: Arkham Origins Blackgate, należy zauważyć, że zanim użytkownicy otworzą nową grę. Jest to projekt z gatunku platformówki, w którym superbohater o tej samej nazwie będzie musiał uporządkować w więzieniu. Czarna Maska ma zamieszki, a Batman może poradzić sobie z falą przemocy. Przejście do przestrzeni dwuwymiarowej nie wpływa bardzo dobrze na rozgrywkę. Ci sami programiści próbowali przenieść wszystkie gadżety, w tym detektywistyczne, do swojego nowego projektu. Okazało się to dobrze, ale różnorodność w radzeniu sobie z sytuacjami jest zbyt mała. Styl graficzny wygląda atrakcyjnie, ale opcja z przeniesieniem na duże platformy do gier jest zaskoczeniem. W recenzji Batman: Arkham Origins Blackgate - Deluxe Edition, należy zauważyć, że projekt został zaprojektowany dla urządzeń przenośnych. Wygląda przyzwoicie na nich, oferuje interakcję z panelami dotykowymi. Na komputery i konsole ta rozrywka może zostać opóźniona o godzinę lub dwie. Następnie zajęcie odbędzie się na rzecz bardziej interesującej rozrywki.

Dodatek

Deweloperzy, nie zwracając uwagi na średnie oceny z wydawnictw gier i te same opinie od graczy, postanowili wyposażyć swój projekt w pakiet dodatków. Większość z nich dotyczyła jedynie zwiększenia liczby testów i dodania nowych kostiumów do trybu multiplayer. W tym przypadku wygląd przedmiotów spowodował wzrost parametrów gry. Użytkownicy szybko o tym zapomnieli, tak jak w przypadku multiplayera w projekcie. Szczególną uwagę można zwrócić tylko na aplikację Batman: inicjacja Arkham Origins. Przegląd tych treści powinien być dokonany przynajmniej dlatego, że tutaj jest napisany interesujący test. Gracz wciela się w rolę Bruce'a Wayne'a i walczy z najlepszymi ninja z klasztoru Kiriy. Jest to częścią święceń konsekracji w celu, który miliarder musi przejść, aby uzyskać siłę. Bruce Wayne na początku swojej podróży nie posiada tak ogromnej liczby technik, a zatem zdanie tego testu będzie bardziej interesujące. W kolejnym dodatku nie jest czymś fenomenalnym, dla którego można zmienić widok całego projektu.

Parametry systemu

Należy zauważyć, że minimalne wymagania systemowe dla PC Batman: Arkham Origins nie są już imponujące. Nawet w 2013 r. Nie były zbytnio nadmuchiwane przez wysokiej jakości silnik od twórców pierwszych dwóch części. Aby zacząć od najniższych ustawień, potrzebujesz 2 gigabajtów pamięci, systemu operacyjnego Windows 7 i procesora Intel Core 2 Duo z minimalną częstotliwością zegara 24 GHz. Karta wideo powinna zwracać szczególną uwagę. Minimalny model GeForce 8800 GTS i podobne szczegóły z AMD. Doczuć się komfortowo z uruchomieniem gry będzie wymagało dwa razy więcej pamięci RAM i nowszy model procesora Intel Core i5-750. Częstotliwość taktowania jest zalecana na 267 GHz, jak również na karcie graficznej GeForce GTX 560. Podobnie jak w przypadku minimalnych parametrów, można tu zastosować analogi AMD. W obecnej wersji projekt zajmuje 20 gigabajtów pamięci na dysku twardym. Obowiązkowe jest posiadanie co najmniej dziesiątej wersji oprogramowania DirectX.

Podsumowanie

We wszystkich wyżej wymienionych niedogodnościach można wyciągnąć wniosek, że projekt Arkham Origins jest wart uwagi, ale jest to błąd. Fani serii z radością ponownie zanurzą się w przygody Batmana i odkryją w tym czasie nową miejscowość Gothem. Znajomość mechaniki, systemu walki, gadżetów i stylistyki może nawet wywołać poczucie komfortu. Gra zasługuje na zdobycie siedmiu punktów na dziesięć, jeśli ograniczają ją ścisłe limity. Problem polega na tym, że to nie zasługa twórców, a mianowicie mechaniki, które zostały zaproponowane przez poprzednie części. Są tak idealne i interesujące, że nawet drugi projekt z tymi samymi elementami w nieco innej powłoce można nazwać dobrym. Jeśli nadal możesz dołączyć do gry, programiści z wydawnictwami Arkham Origins powinni rzucić okiem na złość. Początkowo studio Rocksteady planowało stworzyć trylogię, ale jej plany zdecydowały się na naruszenie sztywnej, plagiatorskiej kreatywności. Jest drugorzędny z niemal całkowitą nieobecnością, która doprowadziła do gwałtownego spadku ocen w porównaniu z poprzednimi częściami. W końcu możesz tylko dodać, że nie warto nawet braćdla dodatkowych zadań. Nie oferują niczego interesującego, z wyjątkiem kilku przypadków.

Powiązane publikacje